Niepewnie
odwróciłam się do tyłu, ale nikogo za mną nie było. W pierwszej
chwili pomyślałam wtedy, że to jakiś żart z jego strony, lecz
nagle Zayn pojawił się przed mną. Wystraszyłam się.
-Jestem
aż taki straszny? - uśmiechnął się.
-Nie.
Po prostu się nie spodziewałam tego.
-Chcę
cię gdzieś zabrać - powiedział rozbawiony.
-Mam
się bać? - spytałam.
-Skądże
znowu.
-To
gdzie idziemy?
-Chciałaś
chyba powiedzieć gdzie jedziemy. Tam zaparkowałem - wskazał
palcem.
-Nie
bądź taki tajemniczy.
-Chodź
– złapał mnie za rękę i otworzył drzwi od swojego sportowego
samochodu.
Odjechaliśmy
z piskiem opon z miejscowego parkingu.
-Najpierw
pójdziemy coś zjeść – powiedział.
-A
później?
-Dowiesz
się w swoim czasie.
-Niech
ci będzie - westchnęłam głośno.
-Lubisz
pikantne jedzenie?
-No
nawet.
Malik
gwałtownie skręcił w lewo, aż podskoczyłam. Wariat.
Zatrzymaliśmy się przed jakąś indyjską restauracją.
-Byłaś
tu kiedyś?
-Nie
miałam okazji. A ty?
-Byłem
kilka razy.
Weszliśmy
do środka. Usiedliśmy przy stoliku w kącie. Dostaliśmy menu.
Uważnie czytałam co oferują, ale szczerze mówiąc znałam tylko
kilka dań. O pozostałych nawet nie słyszałam. Po chwili podszedł
do nas kelner.
-Mogę
przyjąć zamówienie?
Zayn
spojrzał na mnie.
-Na
co masz ochotę? - zapytał w tak specyficzny sposób, że chciałam
odpowiedzieć: na ciebie...
-Nie
wiem. Zdaję się na ciebie.
-Dobrze,
więc poproszę dwa razy kurczaka curry i … - no właśnie i...
nawet nie wiem co powiedział.
-Już
się robi – odrzekł kelner, po czym odszedł.
-Zaskoczyłem
cię tym, że tu jesteśmy?
-Wydarzenia
ostatnich dwóch dni bardziej mnie zaskoczyły. Trochę się
zmieniło.
-Rozumiem
– w tym momencie przegryzł swoją wargę w bardzo pociągający
sposób.
Nie
minęło pięć minut a dostaliśmy jedzenie. Wyglądało tak bardzo
apetycznie, że od razu zabrałam się za opróżnianie talerza.
-Smakuje
ci?
-Bardzo
ostre, ale pyszne – odpowiedziałam.
-Jestem
przyzwyczajony do takiego jedzenia. Moja rodzina jak gotuje często
dodaje ostrych przypraw.
-No
widzisz. U mnie natomiast jest inaczej, bo moja mama nie lubi bardzo
ostrych dań, więc gotuje bardziej łagodne potrawy.
Gdy
nasze talerze były już puste Malik wyciągnął portfel i ręką
poprosił kelnera o rachunek. Zapłacił mu. Wstaliśmy od stolika i
udaliśmy się do auta.
-To
gdzie teraz ruszamy?
-Pamiętasz
jak opowiadałem ci o wyścigach? Chcę ci pokazać jak to wygląda w
praktyce.
-Nie..
To chyba jakiś żart.
-Serio
mówię.
-Ymm.
Ok.
Wow,
jakoś ciężko było mi to sobie wyobrazić. Ale w sumie czemu
nie...
*
Po
około dwudziestu minutach szybkiej jazdy dotarliśmy już na
przedmieścia Bradford. Nie sądziłam, że będzie tu tak dużo
ludzi. Pełno skąpo ubranych panienek, które po prostu siedziały
na pojazdach.
-I
jak? - spytał chłopak.
-Dziwnie
to trochę wygląda.
-Te
dziewczyny to tak zawsze...?
-To
norma tutaj.
Byłam
pewna, że jak tu przyjeżdżał, to te divy na jego samochodzie też
siadały. Zayn zaczął mi wszystko pokazywać. Nawet przedstawił mi
kilku swoim znajomym. Oni jakoś 'krzywo' się na mnie patrzyli. No
tak, przecież nie pasowałam tutaj...
-Nie
martw się dzisiaj nie biorę udziału – roześmiał się.
-Całe
szczęście – przytuliłam go.
-Proszę,
proszę kogo ja tu widzę?! Nasz wielki bohater i bezbronna, lecz
pyskata Isabel. Przeszkodziłem wam gołąbeczki?
-Styles...
-Zawsze
obecny – pokazał swój bezczelny uśmieszek.
-Isabel
chodź, wracamy do domu. Późno już.
-No
tak teraz pewnie profesorek chce pobzykać na chacie, ja skorzystam
na następnych korepetycjach – puścił oko.
Malik
wyskoczył do niego z pięściami, ale zdążyłam go zatrzymać.
-Zostaw,
nie warto – powiedziałam.
Posłuchał
mnie i odpuścił. Odjechaliśmy stamtąd.
*
Zatrzymaliśmy
się pod moim domem.
-Is
wiem, że dla ciebie nie była to idealna randka, ale..
-Zayn
tak ci się tylko wydaje. Naprawdę świetnie spędziłam czas z
tobą. Więc prawdę mówiąc była ona wyjątkowa – przerwałam
mu.
Chłopak
mocno mnie przytulił i obdarował delikatnym pocałunkiem.
-Słodkich
snów.
-Nawzajem.
Śpij dobrze.
-Obiecuję,
że następnym razem będzie lepiej.
-Tak?
To będę już chyba w niebie.
-Albo
nad niebem – roześmialiśmy się.
______
Wróciłam z nowym rozdziałem :)
Co do poprzedniego to bardzo przyjemnie czytało mi się wasze komentarze. Naprawdę uwielbiam to ;*
Podoba się? = skomentuj :D
Dla was to nic trudnego, a dla mnie to uśmiech na twarzy i chęć pisania kolejnego rozdziału.
To co jak zwykle 30 komentarzy? Mam nadzieję, że tym razem wyrazicie też dłuższe opinie a nie tylko dwa słowa.
xxx.
Świetny rozdział, nie mogę sie już doczekać kolejnego :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńGenialne :D
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadanie <333333
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńKocham <3<3<3
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnego rozdziału.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńJaki cudny rozdział ;o
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://dark-harrystyles-fanfiction.blogspot.com/
Wow! Jak ja dawno nie komentowałam!
OdpowiedzUsuńRozdział genialny, z resztą jak wszystkie. Przepraszam, że tak krótko, ale nie mam weny... :/
I na końcu:
Mam zaszczyt poinformować Cię o nominacji, do LBA na moim blogu!
Szczegóły tutaj:
http://they-dont-know-about-us-niewidoczna-z.blogspot.com/2014/06/lba-1-informacja-o-kalendarzu.html
Świetny rozdział nawet nie wiem co powiedzieć. Jak zwykle Harry musi coś powiedzieć. Nie wiem dlaczego ale tak myślę może on zazdrosny albo coś. Chociaż to nieprawdobodobne.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam ale jakbyś chciała do wejdz na tego bloga. Swietne tłumaczenie, tylko dziewczyna ma mało komentujących.Traci do tego chęci.
http://stalked-tlumaczeniepl.blogspot.com
Aww ;3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą historie! Super rozdział! Czekam na kolejny :*
OdpowiedzUsuńNawet fajny rozdział, i blog też, pomysł jest całkiem całkiem ;) tylko prosiłabym o opisy emocji a nie same dialogi :P wtedy opowiadanie byłoby jeszcze lepsze ;) <3 /A.
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt poinformować Cię o nominacji do VBA na moim blogu. Więcej informacji tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://they-dont-know-about-us-niewidoczna-z.blogspot.com/2014/07/vba-1.html?m=1
Cudo ^.^
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńodlotowy :)
OdpowiedzUsuń*-*
OdpowiedzUsuńHah fajny rozdział ;) a teraz dalsza moja opinia: Moim zdaniem nie powinnaś dawać takiego limitu "będzie 30 kom. będzie następny rozdział" ibo jak widać szybo tych 30 komentarzy nie uzbierasz, dla mnie to jest trochę głupie że za tyle będzie rozdział bo ja to widzę tak, że ci się nie chcę wogóle prowadzić tego bloga. Piszesz bo piszesz ale jakbyś obniżyła te limity kom. to byś miała ciekawszy blog ;) to moja opinia nwm jak inni uważają.
OdpowiedzUsuńNext!!!
OdpowiedzUsuńKocham *.* pisz szybko next ;D ;) Zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-love-trouble.blogspot.com/
http://time-for-a-quick-ride.blogspot.com/
♥Mrs.Tommo♥
Jejku prosze next szybko :*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta!!!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział kocham tego bloga!! :) <3
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest cudowny *.* !
OdpowiedzUsuńJej! Jest już prawie 30 komentarzy co oznacza kolejny rozdział za nie długo! :) *.*
OdpowiedzUsuńJuż minął miesiąc a jeszcze nie dobiliśmy do 30 kom. ;(
OdpowiedzUsuńZajebiste kochana pisz wiecej :*
OdpowiedzUsuńCzad! Kiedy next? :(
OdpowiedzUsuńJuż jest 30 kom ...
fajnie by bylo, gdybys opisywala kiedy np. Isabel sie usmiecha itp, bo gdy tego nie robisz mam dylemat, czy ona jest dla Zayna mila, czy oschla. Soro piszesz w narracji pierwszo osobowej, to opisuj to, co czuje Is :) taka mala podpowuedz, do niczego wiecej nie mam sie jak przyczepic.
OdpowiedzUsuńSwietne opowiadanie! Bardzo mi sie podoba :) super piszesz :)
OdpowiedzUsuńomg światny rozdział , przepraszam za spam ale nie wiedziałam gdzie moge zostawić link domojego bloga czekam na naxt + weny :*
OdpowiedzUsuńdemonofmyheart.blogspot.com
Mercedes? Hmmm ..... trudno ją przedstawić. Z pozoru nieśmiała i skryta w sobie dziewczyna. Dziewczyna ze zmianą osobowości*. Ale to nie wszystko. Jej mroczny świat przysłania jakąkolwiek nadzieję, że kiedyś coś ją odmieni. Czy jest chodź światełko w tunelu? Włatpię, chodź jeśli chcesz możesz spróbować ją zmienić. Spójrz na świat jej oczami. Jest celem wszystkich ludzi na świecie. A przecież ona chce życ swoim życiem, ona sie tylko broni. Jednak są ludzie którzy tego nie dostrzegają.
Czy jest na świecie chodź jedna osoba która jej pomoże?
Nie wiem, chodź .... jest jedna osoba, a właściwie on i jego przyjaciółka. Czy jej pomogą, to się okaże. Masz nieufną minę co to jej historii, ale co możesz o niej wiedzieć skoro nie sprubowałeś jej poznać oraz dobrze się jej przyjżeć.
super rozdział! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, może się spodoba moja praca: http://island-of-dreams-historia.blogspot.dk/
[SPAM] - btw. nie ma karty, w której mogłabym się zareklamować, so... a reklama dźwignią handlu :D
OdpowiedzUsuńNIE STAWIAM NA NUDNE OPISY!!!
I Phoebe także!
Phoebe nie lubi nudnych opisów, być może dlatego nie przeczytała większości lektur szkolnych...
Phoebe sama siebie określa słowami wredna, sarkastyczna... chcesz poznać więcej? Jak by ujęła to sama Phoebe: "W takim razie zapie*rzaj na tego bloga!"
CHEEKY - czyli opowiadanie o bezczlnej głównej bohaterce, jak i również bezczelnych innych ludziach...
A co się dzieje, kiedy spotykają się bezczelna dziewczyna i bezczelny chłopak (a jakiż to? Malik, Styles, a może jeszcze ktoś inny...)?
http://cheeky--fanfiction.blogspot.com/
http://hunter-fanfiction-harry-styles.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDetektyw Willow Hunter po długiej przerwie powraca do pracy. Jak się okazuje, do jej zawsze zgranego, odnoszącego sukcesy zespołu, dołącza tajemniczy, wydawać by się mogło nieco niebezpieczny agent FBI, Harry Styles. Wraz z jego pojawieniem się, w mieście rozpoczynają się masowe, niewyjaśnione zabójstwa i porwania. Willow zostaje zmuszona do indywidualnej pracy z mężczyzną. Harry twierdzi, że grupa morderców poluje na kobietę, natomiast Willow uważa to za czystą bzdurę.
Zobaczymy, kto miał rację..
"Kurwa, miałeś rację [..]"
Przepraszam za SPAM pod rozdziałem, nie znalazłam jednak przeznaczonej do tego zakładki. Możesz to usunąć, zignorować, nie wiem, ale byłabym naprawdę wdzięczna, gdybyś weszła i przeczytała ;) Dziękuję :]
Super blog. Masz naprawdę świetny styl pisania i ciekawe pomysły na historie. Opowiadanie rewelacyjnie sie zapowiada, a akcja bardzo wciąga. Czekam na następny rozdział, kochanie <3 a gdy będzie ci sie nudziło zapraszam do mnie ( wbl-fanfiction.blogspot.com ) jest dopiero prolog ale bardzo zależy mi na twojej opinii :*
OdpowiedzUsuńDodaj kolejną część
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba , liczę na twoją opinie w moim opowiadaniu <3 http://simply-life-agata-opowiadanie-1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam, aniołku :( x
OdpowiedzUsuń" Lana jak każda nastolatka miała swoje tajemnice i sekrety, bardziej i mniej wstydliwe. Ale gdy ostatnią deską ratunku okazał się Louis, mogła spodziewać się poważnych konsekwencji. Gdy po latach przystojny brunet zjawia się po to co jego, ona popada w chorobę. Ostatnim razem kiedy się widzieli była piękną, szczupłą brunetką, której pewnosć siebie była znakiem rozpoznawczym.
Tomlinson, bogaty dziedzic prestiżowej firmy, która była dumą jego ojca skrywa pewne sekrety ,a by je ukryć potrzebuje brunetki, która staje się jego niewolnicą. Louis wstydzi się tuszy dziewczyny i postawia pewien warunek.
Jak to jest odkryć wszystkie tajemnice anoreksji i bulimii ? Jak te dwie podstępne choroby potrafią zniszczyć czyjes życie ? Czy Lana sprosta zadaniu i schudnie kosztem własnego zdrowia ? Jak oszuka Louisa ?
Zapraszam
Tutaj Link http://fatff.blogspot.com/
boże, to opowiadanie wywołało we mnie podobne emocje co youngloovers.blogspot.com ( moze znasz, a jak nie to zajrzyj) bardzo twoje opowiadanie mną ruszyło !!! nie mogę wydobyć z siebie wielu słów, zabiłaś mnie tą historią! czekam na rozwinięcie
OdpowiedzUsuńJeśli tego nie lubisz to usuń komentarz :)
OdpowiedzUsuńFanFiction o 1D
http://upadla-i-lowcy.blogspot.com/
Nie wyjaśnione morderstwa i porwania. Wszystko za sprawą świata paranormalnego. Rada wysyła piątkę Łowców, aby złapali i zabili osobę odpowiedzialną za całe zamieszanie. W czasie ich pobytu dzieją się rzeczy nie wyjaśnione jednak się nie poddają. Po kilku dniach znajdują Upadłą. Aby nie popełnić błędu zaczynają ją obserwować.
Po zebraniu dowodów prowadzą ją do rady. Jednak to nie jej szukali. Między nią, a jednym z Łowców coś rozkwita.
Ma ona jednak więcej sekretów niż mogłoby się zdawać.
Morderstwa, porwania ,tajemnice przeszłości, kłamstwa, wojna i miłość.
"Przeczytaj uważnie do końca, nie zatrzymuj się na krok dopóki nie zobaczysz, że rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają."
OdpowiedzUsuńHej! Miło by było gdybyś wpadła do mnie! Dopiero zaczynam i przydałaby się twoja opinia!
Pojawił się w moim życiu tak nagle.
Bez wcześniejszego uprzedzenia wtargnął do niego i narobił bałaganu.
Sprawił, że nie mogłam być już bezpieczna.
Chciał mnie rozszyfrować.
Znać każdą moją słabość.
Poznać każdy zakamarek mojego serca,
Lecz to jedyne co nie mógł mi odebrać.
Moje tajemnice…
Robił rzeczy, których nie mogłam pojąć.
Był potworem…
Potworem bez którego nie mogłam żyć.
Moim prywatnym koszmarem…
Blog - http://www.hard-harry-styles-fanfiction.blogspot.com/
Link do zwiastunu - https://www.youtube.com/watch?v=AYdqAAKkfCQ
[SPAM] Fanfiction Niall Horan, Miranda Cosgrove, Luke Hemmings Justin Bieber
OdpowiedzUsuńKiedy idziesz ze znajomymi na imprezę myślisz, że nic złego się nie stanie. Pozwól, że coś ci uświadomię. Jesteś w błędzie. Poznaj grupę przyjaciół, która budzi się z niewyjaśnionych przyczyn w opuszczonej szkole. Szybko zaczynają rozumieć, że dokuczanie innym nie jest dobrym pomysłem.
Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=DiCzMjOiG3s
http://murderous-event-fanfiction.blogspot.com