sobota, 26 kwietnia 2014

ROZDZIAŁ 3 I WAS DREAMING ABOUT YOU

   Wychodząc z klasy trzymałam w dłoni kilka moich rysunków. Pożegnałam się z Emily. Planowałam udać się do szatni, żeby zostawić tam kilka książek. Będąc już w pobliżu usłyszałam męski głos.

-Ej ty!

   Nie odwracałam się, szłam dalej. Nie wiedziałam, że te słowa są skierowane do mnie.

-Tak, ty! - zawołał ponownie.

   Byłam nieugięta, nie zwracałam uwagi na te wołania. Gdy nagle zostałam przyciśnięta do szafek.

-O cholera! – pomyślałam.

   To niemożliwe. To on mi się śnił!

-Mnie się nie ignoruje- powiedział, przybliżając się jeszcze bardziej do mnie.

   Czułam się osaczona. On był tak blisko mnie. O co mu chodzi?!

-Zapamiętaj na przyszłość. Jestem tu nowy, więc będziemy się często widywać. Mów mi Harry. Uważaj bo jak będziesz dla mnie niemiła, twoja buźka będzie oszpecona.
-Hahahahaha tak zabawne, że aż wcale – odpowiedziałam mu.

   Sama byłam zdziwiona, że w takiej sytuacji nabrałam pewności siebie. Ale to chyba dlatego, że zobaczyłam Malika na końcu korytarza.

-O widzę odszczekaną panienką jesteś. Lubię ostre.
-Zamknij się!
-Dobra, ale z tobą w jednym pokoju z łóżkiem – odpowiedział, uśmiechając się zadziornie.
-Nawet bez łóżka. Ściana i podłoga nam wystarczą – dodał.
-Ty jesteś jakiś nienormalny. Puść mnie! – krzyknęłam.
-Będziesz spędzała ze mną dużo czasu Carter.
-Skąd wiesz jak się nazywam? - zapytałam.
-Bo według dyrektorki będziesz mi pomagać w nauce.

  W jednej chwili myślałam, że on żartuje. Nie mogłam w to uwierzyć.

-Pomarzyć sobie możesz – powiedziałam.
-Pomarzymy sobie razem szczególnie z matmy. Wiesz trójkąty i te sprawy...

   Odepchnęłam go od siebie.

-Masz jakiś problem? – spytał.
-W tej chwili ty jesteś tym problemem.
-Bo wiesz mówią, że z problemami najlepiej się przespać – puścił mi oko.
-Dobrze się czujesz? - zapytałam ironicznie.
-Mam ochotę na bzykanie – szepnął i musnął nosem po mojej szyi.
-To sobie kurwa Pszczółkę Maję wynajmij!
-Serio masz niewyparzoną mordkę. Podobasz mi się coraz bardziej. Jesteś niepozorna bo w  szkole masz opinie zwykłej kujonki.
-Odpieprz się ode mnie – powiedziałam stanowczo, po czym zobaczyłam, że Malik wchodzi do  szatni na dyżur.
-Pożałujesz, że się tak do mnie odnosisz. Jeszcze z tobą nie skończyłem – w tej chwili wytrącił  mi z ręki moje rysunki i odszedł.

   W pierwszej chwili naprawdę pomyślałam, że on jest jakiś psychiczny. Całe szczęście, że sobie poszedł. Schyliłam się, żeby pozbierać rysunki. Gdy zobaczyłam, że Zayn już trochę zdążył zgarnąć.

-Wszystko w porządku?
-Tak. Nie. Nie wiem.
-Zgaduję, że to ten nowy uczeń, o którym wszyscy gadają w pokoju nauczycielskim.
-Niestety.
-Proszę – powiedział i podał mi moje prace.
-Ty to narysowałaś? - zapytał zdziwiony.
-Tak – odparłam.
-Wow, są naprawdę dobre.

   Moje serce znowu zaczęło mocniej bić. Musiałam się opanować, choć nie umiałam za bardzo bo stał tak blisko mnie. Nie chciałam narobić sobie wstydu. Czułam jak moje policzki się zarumieniły.

-Wiesz spytałem bo ja również lubię rysować. Jak widać mamy wspólne hobby – uśmiechnął się.
-Rysuję tak samo jak ty, czyli trochę komiksowo. Muszę przyznać że masz talent Isabel– dodał.
-Dziękuję. Pamięta pan moje imię.
-Błagam cię jak jesteśmy sami nie mów do mnie pan. Czuję się wtedy taki stary – roześmiał się.
-Haha, ok. Jak sobie życzysz – powiedziałam z uśmiechem.
-To będzie nasz wspólny sekret. Chciałbym zobaczyć więcej twoich prac.
-Nie ma problemu, ja pana... znaczy twoje też chętnie zobaczę.
-Więc zacznijmy od początku. Jestem Zayn.
-Isabel.

   Nastąpiła chwila ciszy. Obydwoje patrzyliśmy chwilę na siebie. Strasznie rozpraszały mnie jego kawowe oczy. Nie mogłam przestać na nie spoglądać. I jeszcze jego uśmiech... Wydawał się taki szczery. Przez to wszystko traciłam spokojny oddech.

-Dzwonek. Muszę wracać na lekcje. Do zobaczenia – odrzekł.
-Rozumiem. Do widzenia – odparłam, po czym wyszedł z szatni.


   Tak jak miałam poprzednio w planach, które zostały zburzone zostawiłam kilka książek w szafce. Nie mogłam uwierzyć w to, że on też rysuję. Mamy wspólne zainteresowania. Wydawało mi się to takie cudowne. Ale ten Harry... Co za debil. Mam nadzieję, że z tym nauczaniem to był tylko żart. Przecież nie mogą mnie do tego zmusić. Serio teraz zacznę myśleć, że los naprawdę mnie nie lubi. Pewnie będzie mi częściej rzucać takie kłody pod nogi. Ale dlaczego on mi się przyśnił?! Nie mogłam przestać o tym myśleć. W moim śnie on był inny... czuły. A tu jakaś seksualna bestia na mnie wyleciała... Nigdy nie sądziłam, że czeka mnie tak „rozrywkowy” dzień w szkole...
_____
I tak oto z wielkim hukiem do opowiadania wpada Harry :)
Dziękuję za komentarze pod poprzednim rozdziałem. To one zmotywowały mnie do dalszej pracy :D
Mam nadzieję, że i tym razem opiszecie swoje wrażenia.
Pozdrawiam xxx.

11 komentarzy:

  1. O matko! Zayn, Harry bcksbsgcjshs *_* rozdzial jest swietny, genialny! Caly czas mialam usmiech na twarzy :) mam nadzieje, ze szybko dodasz kolejny , pozdrawiam xx :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział !!
    +
    Zostałaś nominowana do Liebster Award, więcej informacji znajdziesz tutaj --> http://loveyouandhate.blogspot.com/p/nominacje.html

    OdpowiedzUsuń
  3. "To sobie pszczółkę Maję wynajmij"
    Haha padłam
    Kocham ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. cudny rozdział! rozmowa z Harry'm mnie rozwaliła xD serio, dawno się tak nie uśmiałam :D Myślałam, że Isabel jest raczej spokojną i grzeczną osobą, a tu takie słownictwo i ten tekst z pszczółką mają :D Na prawdę fajnie :D Ogólnie podoba mi się twoje opowiadanie, na pewno będę często tu zaglądać. Tak sobie pomyślałam, że może byłabyś zainteresowana zwiastunem do opowiadania? Jeśli tak to zapraszam na moją stronę http://trailer-makers.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. LOL! Wow! To było mocne! Harry... oj Harry... 0_o - miałam taką minę przez jego dialog z Isabelle. ..
    super mega giga!
    Lubie placki!

    =^.^= Kicia : *

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow O.o
    Czekam na next <333
    Zapraszam na nowy rozdział http://frust-love-harry-styles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha o Jezu, Harry zawsze musi coś odwalić! Czy to zwykłe, fikcyjne opowiadanie (przy okazji zajebiste xD), czy realny świat, on i tak zawsze odstawi coś z czego będę później ryła przynajmniej cały dzień :D.
    I te teksty... OMFG!
    "To sobie pszczółkę Maję wynajmij!"
    "Bo wiesz, mówią, że z problemami najlepiej się przespać." Hahahaha...
    Już pokochałam to opowiadanie!
    Czekam na więcej :D.
    Zapraszam do mnie http://not-afraid-of-death-1d-ff.blogspot.com/
    Pozdrawiam,
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Usuń weryfikację obrazkową, będzie łatwiej komentować ;).

      Usuń
  8. Awrrr... Wspaniały jak zawsze! *_____*
    Harry o bożeee xD Kocham go xd


    Ps. Zapraszam do siebie na "Dangerous": http://we-dont-want-to-be-like-them.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha, konkretny dialog pomiędzy Harrym, a Isabel. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. o nie, Harry, jestes okropny! przynajmniej w tym opowiadaniu, hahaha xddd mam przypala, sorka.

    OdpowiedzUsuń